środa, 19 października 2016

Mitsubishi Galant

Mitsubishi Galant

Cześć ! Dzisiaj opowiemy wam o kultowym Galancie w wersji VIII produkowanego w latach 1996-2006. Zacznijmy od tego, że jego śliczna ostra mordka była jak na lata 90 ubiegłego wieku dosyć awangardowa i wzbudzała wiele kontrowersji. Liczba sprzedanych egzemplarzy świadczy o sukcesie tego modelu. Galant VIII generacji należy do segmentu D i nie sposób go pominąć bez zwrócenia na niego uwagi.

Piękno w czystej postaci prawda?.....
Ale przejdźmy do meritum sprawy. Każdy z was może przeczytać parametry techniczne w internecie, a my chcemy pokazać wam zalety i wady tego modelu oraz jego charakterystykę.
Zacznijmy od spraw silników...

Diesel....
Kategorycznie odradzamy wam ten rodzaj zasilania w galancie....katastrofa.
Silniki mają masę usterek i są porównywalne do diesli w Jeppe Grand Cherooke....wszystko jasne prawda?
Nie ma co opisywać. Po prostu nie i koniec. Żeby trafić na dobrego Diesla musicie mieć szczęście i wygrać w 6 w Totka :) 

Benzin....
2.0 136KM - Silnik dynamiczny do 130km/h
Plusem tych silników jest to, że liniowo oddają moc i jeżeli pamiętamy o regularnych wymianach oleju i po prostu dbamy o ten silnik to będzie się dobrze spisywał.
Mają łatwy dostęp przez to, że zajmują mało miejsca w komorze silnika i dużo rzeczy możemy bez problemu sobie wymienić.
Minusem są uszczelki pod głowicą. Dlatego przed zakupem dobrze sprawdź czy było to naprawiane a jeżeli nie to zwróć na objawy tej awarii.
2.4 GDI 150KM - Silnik oceniam na dobry ale ma swoje humorki.....jeździ normalnie 20 tyś km bez najmniejszego problemu. Ale idziesz rano do garażu przekręcasz zapłon a silnik martwy. Czemu?
Elktryka! Na szczęście to proste i w miarę tanie naprawy. Ale wkurzyć się można.
Nigdy! Nigdy! Ale to mówię całkiem serio. Ten silnik nie toleruje LPG. Jeżeli go założysz to po 20 tyś km możesz pożegnać się z silnikiem....Ale to ma swój plus. Możesz włożyc wtedy 2.5 V6 :)
Dbajmy o rozrząd i olej i będzie dobrze, ale nigdy nie wiesz kiedy powie elektryka, że pojechała na dyskotekę.
2.5 V6 163KM - To jest to. Każdy kto ma galanta z innym silnikiem kiedyś po niego sięgnie.
Silnik mega niezawodny. Super dogaduję się z dobrym LPG. Wymieniamy olej i rozrząd i lejemy paliwko...serio zero problemów. Ten silnik ma tylko mała usterkę na, którą trzeba zwrócić uwagę, są to popychacze zaworów....brzmi groźnie ale łatwe w naprawie. Nie da się tego przeoczyć przy zakupie. Odpalasz silnik i słyszysz dźwięk jakby obijały się wzajemnie o siebie szklanki.
2.5 i VR-4 280KM - Wychodziły tylko z napędem na 4 kapcie i są mega rzadko spotykane u nas w kraju.
Silnik mocny i żwawy...Również nic do zarzucenia.

Skrzynie Biegów:
Manual - Mocne skrzynie ale lubią sobie padać synchronizatory. Jak sprawdzić przy zakupie skrzynie manualną ? Postój w jednym miejscu na betonie przez 5 minut z odpalonym autkiem. Potem odjedź jeżeli w miejscu skrzyni pojawi się olej....To skrzynia do wymiany. Uważajmy na opór na 2 i 3 biegu. Jeżeli się pojawia również powinno nas to zaniepokoić.
Automat - Idiotoodporny. Naprawdę jak wymienisz olej w skrzyni na czas to wszystko będzie Oki.
Jeżeli przyśpiesza dobrze nic się nie ślizga i nie poszarpuję to wszystko gra. Automaty były naprawdę udane. Na 6 zajechanych manualnych przypada 1 automat :) 

Wada modelu.....Ruda przyjaciółka

Jedyny ratunek to reperaturki


Możemy ratować blachy i mieć naprawdę super autko, które w połączeniu 2.5 V6 z automatem nigdy nas nie zawiedzie i spisze się na medal.
Autko godne polecenia i przy odrobinie uwagi da nam szerokiego banana na twarzy.
Pozdrawiam Cieplutko Cześć ! 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz