środa, 14 grudnia 2016

Jak się pozbyć rdzy ?

Jak się pozbyć rdzy ?

Cześć! Dziś pokażemy wam jak pozbyć się ''rudej przyjaciółki'' dość niskim kosztem...
Jeżeli w Twoim samochodzie pojawiły się ogniska rdzy to dobrze byłoby się ich pozbyć przed zimą - Dlaczego?
Ponieważ wszech obecna sól i woda dokończą dzieła i będzie potrzebna interwencja u blacharza i kosztowna zabawa z reperaturkami... wiem, bo przerabiałem temat w Galancie.


Przedstawiony sposób wyniesie was 100 zł za 4 nadkola i materiałów pozostanie w zapasie.
Nie martw się :) Poradzisz sobie bez problemu sam.

Pierwszym krokiem jest znalezienie kodu lakieru naszego pojazdu.
Gdzie go znaleźć? - Na tabliczce znamionowej pod maską lub na klapce wlewu paliwa.
Gdy już go mamy zamawiamy lakier o danym kodzie lakieru.
Mogę polecić sklep  -http://www.diamond.redcart.pl/ ? zamówiłem zestaw naprawczy w środę a w piątek rano miałem kuriera pod drzwiami :)

W zestawie za 79 zł z wysyłką macie :
1.Papiery ścierne 
2.Podkład 400ml
3.Lakier Bazowy (kolor) 400ml
4.Lakier Bezbarwny 400ml
5.Zmywacz 


Dodatkowo mieć musicie :
1.Taśmę malarską
2.Gazety
3.Ściereczki 
4.Duża płachta na koła
5.Rękawice
6.Maseczka !! (Bardzo ważna) Można się zatruć !
7.Latarka (Przyda się czołówka)

Zaczynamy...
Najpierw zabezpieczamy elementy których nie malujemy.












Następnie szlifujemy rdzę papierem 220 a następnie lakier papierem 800 (na mokro)







Gdy pozbędziemy się rdzy, odtłuszczamy cała powierzchnie zmywaczem silikonowym i czekamy aż wszystko odparuje i wyschnie,

 Możemy przystąpić do położenia podkładu.
Nakładamy go cienkimi warstwami z odległości około 30cm.
Najlepiej około 2-3 warstw.
Gdy wyschnie nam już podkład po około 1,5h (zależy od warunków w jakich malujemy) szlifujemy go papierem 800 na mokro.






Po uzyskaniu gładkiej powierzchni znów odtłuszczamy element zmywaczem sylikonowym.
Po odparowaniu nakładamy lakier bazowy...również cienkie warstwy 2-3 z odległości 30 cm,
Lepiej położyć jedną warstwę więcej a cienką niż doprowadzić do zacieków.
Pierwsza warstwa zawsze będzie przebijać, dopiero 2 i 3 dadzą gładką i równą powierzchnie.
Malujemy element nakładając warstwy na siebie po 2-3 minutach metodą ''Mokro na Mokro''. Ale uwaga na zacieki :) Jak nie czujecie się pewnie to poczekajcie chwilę dłużej i dopiero nakładajcie kolejne warstwy.




Tak jak widzicie kolor delikatnie się różni ale po nałożeniu lakieru bezbarwnego wszystko ładnie się niweluje....
Kolor się wyrówna jak dostanie tlenu i promieni UV oraz pojawią się na nim mikro ryski.

Lakier bezbarwny nakładamy cienko z odległości 20 - 30 cm.
Ilość warstw zależy od koloru zwykły lakier 1-2 warstwy a metalic 2-3 warstwy.
Gdy wszystko wyschnie (zalecam minimum 12h ) myjemy cały element i możemy podziwiać efekt naszej pracy :








Taka naprawa to nic trudnego i każdy z was sobie z tym poradzi :)
Koszt u mnie za 4 nadkola wyniósł 100 zł, a wiecie ile wziąłby lakiernik ? - 150/200 zł za jedno, czyli łącznie 600/800 zł.
A więc warto samemu się pobawić.
Nawet jak coś wam nie wyjdzie możecie zeszlifować lakier i powtórzyć operację.

Powodzenia ! 

P. S. możecie pochwalić się efektami pracy w komentarzu :)
Zapraszam do zadawania pytań - zawszę chętnie pomogę :)